O poszukiwaniach lampy do dużego salonu

Do napisania tego artykułu natchnęła nas historia naszych znajomych. Okazuje się, że pozornie banalny temat wyboru lampy do dużego salonu, może sprawić znacznie więcej problemów, niż ktokolwiek by się spodziewał.

Nawet gdy lampa nam się podoba, nie zawsze oznacza, że będzie pasowała do naszego wnętrza. Oprócz walorów wizualnych, musi też spełniać swoje podstawowe zadanie i dobrze oświetlać przestrzeń.

Posłuchajcie historii ludzi, którzy w poszukiwaniu optymalnego oświetlenia kilka razy zmieniali lampy i wciąż pojawiały się nowe problemy. Nie poddali się jednak i ostatecznie udało się dobrać oświetlenie spełniające idealnie ich potrzeby.

Magda i Tomek wybudowali swój własny, wymarzony dom już wiele lat temu, gdy zarówno technologia budowlana, jak i pewne rozwiązania architektoniczne i wnętrzarskie, były znacznie uboższe, niż ma to miejsce obecnie. Jak na tamte czasy dom był wybudowany bardzo solidnie, z zachowaniem najnowszych, dostępnych wówczas rozwiązań. Został starannie urządzony w eleganckim, klasycznym stylu. Ściany są białe, a pozostałe elementy, takie jak meble i dodatki, utrzymane w tonacji beżowo-brązowej. We wnętrzu królują meble z litego drewna i skórzane kanapy.

Najważniejszym pomieszczeniem domu jest salon, skromnie nazywany przez Magdę „dużym pokojem”. W pokoju tym umieszczono bogato zdobiony kominek, zaś na drugiej ścianie postawiono okazałą meblościankę. Centralne miejsce pokoju zajmuje strefa wypoczynkowa – szeroka ława i kanapy wraz z fotelem. Duży pokój to centrum życia rodzinnego, miejsce do zabaw, wypoczynku i przyjmowania gości.

Jednak jak na tak duże pomieszczenie, zabrakło zdecydowanie sprytu i zaplanowania kilku punktów oświetleniowych. Zamiast tego, znajomi zdecydowali się wówczas jedynie na oświetlenie sufitowe i przygotowali miejsce na jeden żyrandol, królujący na środku sufitu. Niedługo później wymienili stary żyrandol, na bardziej nowoczesną lampę. Wybrali średniej wielkości lampę wiszącą, z miejscem na dwa źródła światła. Lampa była drewniana, klosze kremowe, a cała oprawa pasowała stylistycznie do reszty wnętrza.

Wydawałoby się, że wszystko jest w porządku. Po jakimś czasie jednak okazało się, że oboje coraz częściej zaczęli myśleć o wymianie oświetlenia. Jak myślicie, co poszło nie tak?

Lampa wisząca z niewielkimi abażurami nie dawała odpowiedniego światła. Oświetlała tylko centralną część pokoju, a dalsza część pomieszczenia pozostawała ciemna. Światło padające z lampy było skierowane głównie w dół, zaś na suficie i po bokach tworzyły się cienie. Magda bardzo lubi czytać książki siedząc w fotelu. Męczyła jednak wzrok przez niewystarczające światło, które zamiast oświecać kartki książki, rzucało na nie cień.

Za fotelem znajdowało się okno i nie było tam miejsca na zamontowanie dodatkowego kinkietu. Nie wchodziło też w grę przestawienie mebli – ich układ był dobry i małżeństwo nie chciało nic zmieniać. W kącie pokoju postawili niedużą lampę stołową. Miała nieprzepuszczalny abażur i dawała mało światła, które nie docierało do newralgicznych miejsc. Problem nadal istniał.

Po jakimś czasie Magda i Tomek postanowili, że czas na zmianę. Wspólnie wymyślili, że kłopotliwą lampę wiszącą zamienią na sufitowy plafon, który będzie rzucał światło z większej wysokości i dzięki temu, lepiej oświetli cały pokój. Tomek chciał też nadać wnętrzu trochę więcej nowoczesności i zdecydował się na lampę ze szczotkowanego aluminium, wyposażoną w moduł ledowy. Lampa dawała silne światło, miała też kilka ramion, które można było dowolnie ustawić tak, aby optymalnie oświetlić przestrzeń.

Po zamontowaniu nowej lampy, oświetlenie pokoju znacznie się poprawiło i można było do późnego wieczora układać puzzle, grać w planszówki oraz czytać książki. Pojawił się jednak inny problem, natury wizualnej. Wybrana lampa optycznie „zniknęła” w pokoju. Plafon był mały, stylistycznie odstawał od reszty pomieszczenia, a cały pokój wydawał się teraz trochę pusty i na pewno mniej przytulny niż wcześniej.

Pod pewnymi względami było lepiej, pod innymi gorzej. Magda dużą wagę przywiązuje do przyjmowania gości i ubolewała nad tym, że lampa nie prezentuje się najlepiej. Chyba wolałaby nawet wrócić do poprzedniej lampy wiszącej. Tomkowi nie przeszkadzało to aż tak bardzo i był zadowolony, że pokój jest lepiej oświetlony. Jednak, gdy przychodził zimowy wieczór i oboje chcieli miło spędzić czas przy ciekawym filmie lub serialu, brakowało im możliwości przygaszenia światła na bardziej klimatyczne.

Chcąc pomóc Tomkowi i Magdzie, postanowiliśmy poszukać rozwiązania, jak można zaaranżować oświetlenie pokoju tak, aby spełniało ich oczekiwania. Pod uwagę musieliśmy wziąć potrzebę dobrego oświetlenia całej strefy wypoczynkowej oraz możliwość przygaszenia światła i uzyskania bardziej nastrojowego klimatu. Magda prosiła, aby lampa była klasyczna, najlepiej w odcieniach beżo-brązu lub złota, elegancka i okazała. Tomek prosił o lampę nowoczesną, z technologią ledową, która pozwoli na oszczędność energii.

Nowoczesne oprawy i systemy oświetleniowe oferują naprawdę szeroki wachlarz możliwości. Do wyboru jest co najmniej kilka rozwiązań. My zaproponowaliśmy Magdzie i Tomkowi trzy.

Obecnie, projektując oświetlenie do wnętrz, architekci zwracają dużą uwagę na zastosowanie kilku różnych rodzajów oświetlenia, które będzie się wzajemnie uzupełniało. Lampę wiszącą projektują nie na środku pokoju, ale bezpośrednio nad stołem, a jako uzupełnienie do niej często decydują się na oprawy punktowe typu spot. Te nieduże lampki natynkowe, najczęściej o kształcie tuby, posiadają możliwość regulacji kąta świecenia, dzięki czemu można skierować światło dokładnie wg potrzeb i oświetlić wybrane strefy pokoju.

Dostępne na rynku lampy natynkowe są najczęściej w kolorze białym lub czarnym. Jednak ani biel, ani czerń nie pasowała stylistycznie do pokoju Magdy i Tomka, dlatego do ich wnętrza zaproponowaliśmy złote lampki Lupe Mini.

Dodatkową zaletą było to, że do lampek pasowały żarówki ledowe. Tomkowi bardzo zależało na tym, aby nowe oświetlenie było energooszczędne i podkreślał to podczas rozmów z nami.

Na centralną lampę wiszącą wybraliśmy model Casa Old Gold M. Jest to lampa z kremowym abażurem i złotymi zdobieniami. Zaproponowaliśmy, że najlepiej będzie, gdy ją nieco przesuniemy i umieścimy tak, aby świeciła centralnie nad stołem, a nie na jego krawędzi, jak to było dotychczas. Całość prezentowała się bardzo elegancko i wizualizacja od razu spodobała się małżeństwu.

Tomek przyznał jednak, że chciałby uniknąć generalnego remotu i przygotowywania tylu punktów przyłączeniowych na suficie. Gdyby jeszcze raz budował dom i rozprowadzał elektrykę, pewnie wybrałby tę opcję. Spytał nas jednak, czy nie ma innego rozwiązania, wymagającego mniejszej liczby przeróbek.

Zaproponowaliśmy Magdzie i Tomkowi drugą opcję, jaką jest zamontowanie na suficie systemu oświetlenia szynowego. Jego ogromną zaletą jest to, że na jednym tylko przyłączu elektrycznym można rozprowadzić oświetlenie po całym pokoju. Na szynach można umieścić wiele reflektorów, których ilość, kąt padania światła i ustawienie można dowolnie regulować.

Celowo wybraliśmy czarne szyny i lampki Slimi Gold Track w kolorze czarno-złotym. Sufit u Magdy i Tomka jest biały i pusty, zaś meble ciemne i ciężkie. Optycznie dolna część pokoju jest ciemna, zaś górna część niemal całkowicie biała. Czarny system szynowy pozwolił optycznie rozbić tę nierówność i wypełnić pustkę na suficie, jednocześnie doświetlając wszystkie newralgiczne punkty pokoju.

Na lampę wiszącą wybraliśmy złoty Ring Luxury, o średnicy obręczy 50 cm. Jest to bardzo nowoczesna propozycja. Obręcz ringu jest wyposażona w moduł ledowy o ciepło-białej barwie światła. Lampa pieknie rozprasza światło i prezentuje się niezwykle okazale.

Małżeństwo mogłoby zmieniać oświetlenie pokoju w zależności od potrzeb. Do czytania lub gier planszowych włączaliby oba typy oświetlenia. Dla klimatycznego nastroju wystarczyłoby wyłączyć lampę sufitową, a pozostawić jedynie reflektorki na szynach.

Lampy złote Slimi i Ring wprowadziły do wnętrza dużo nowoczesności i wrażenie luksusu. Były rozważane, ale przed podjęciem decyzji małżeństwo chciało zobaczyć wszystkie opcje.

Ostatnią propozycją dla Magdy i Tomka było zastosowanie lamp z kulistymi szklanymi kloszami. Nadają one wnętrzu dużo delikatności i subtelności i są przez Was bardzo często wybierane. Królują w rankingach popularnosci i są wciąż wiodącym trendem wnętrzarskim. Szklane klosze wpasowują się w różne stylistycznie wnętrza i dzięki temu długo jeszcze nie wyjdą z mody.

Zaproponowaliśmy zastosowanie lampy wiszącej z kilkoma szklanymi kloszami, przypominającymi bańki mydlane. Wybraliśmy lampę Capri 6 z wykończeniem w kolorze złotym. Lampa jest wyposażona w dwa moduły ledowe, które tworzą dwa strumienie światła, skierowane do góry i do dołu. Dzięki temu, że u Magdy i Tomka jest biały sufit, światło skierowane do góry jest od niego odbijane i rozpraszane po całym pokoju.

Jako oświetlenie uzupełniające zaproponowaliśmy lampę podłogową Capri Floor, z tej samej serii, wykończoną w kolorze złotym i posiadającą przepiekną, marmurową podstawę. Lampa podłogowa dodatkowo doświetli fotel i ułatwi czytanie, będzie też tworzyć klimatyczne i nastrojowe światło, idealne do wieczornego relaksu.

Ta opcja ma jeszcze tę dodatkową zaletę, że nie wymaga żadnych przeróbek elektryki. Wystarczy zamienić lampę wiszącą i dodatkowo podłączyć do gniazdka lampę stojacą. Obie lampy są wyposażone w energooszczędne moduły ledowe i zgrabnie łączą w sobie stylistykę nowoczesności i klasyki.

Jak myślisz, na którą propozycję zdecydowali się Magda i Tomek?

Wybrali ostatnią wersję - ze szklanymi lampami. Podobała się zarówno wizualnie, jak i funkcjonalnie. Spełniła oczekiwania obojga małżonków.

Czy podobała Wam się metamorfoza wnętrza u Magdy i Tomka? Zmieniliśmy tylko oświetlenie, a cały pokój zyskał nowy wygląd i przede wszystkim funkcjonalność.

Jeśli Ty także masz dylemat, jak dobrać odpowiednie oświetlenie do salonu lub innego pomieszczenia w domu / mieszkaniu, napisz do nas, a z przyjemnoscią wspólnie poszukamy najlepszego rozwiązania dla Ciebie.

Jesteśmy dla Was dostępni codziennie od poniedziałku do piątku w godz. 9:00-17:00. Chętnie odpowiemy na wszelkie Wasze wątpliwości i pomożemy dobrać oświetlenie do Twojego wnętrza i stylu :).

biuro@szukamlampy.pl

+48 514 098 944